Karmienie dziecka naturalnie może być ogromną wygodą. Unikamy wtedy konieczności przygotowywania pokarmu i zajmowania się wszystkimi akcesoriami. Nie musimy martwić się o utrzymanie optymalnej temperatury oraz dokładne czyszczenie butelek. Z uwagi na to warto ułatwiać sobie życie szczególnie na samym początku opieki nad dzieckiem. Dodatkowo atutem jest sam skład mleka. Zmienia się wraz z kolejnymi tygodniami. Dzięki temu mamy pewność, że jest idealnie dopasowany do aktualnych potrzeb niemowlaka. Jest to z pewnością bardziej precyzyjne niż w przypadku gotowych mieszanek. Organizm matki kontroluje poszczególne proporcje. Równocześnie odgrywa to również ogromną rolę w budowaniu odporności dziecka. Już od pierwszego dnia przekazywane są cenne przeciwciała. Może to znacznie wpływać na kształtowanie się układu odpornościowego. Szczególnie jeśli dziecko spożywa odpowiednie ilości. Jednak wiele mam niepokoi się w trakcie choroby. Przeziębienie jednak nie musi być przeciwwskazaniem do karmienia. Wręcz przeciwnie. Warto poświęcić się wtedy i wytrwać. Wraz z pokarmem podajemy dziecku przeciwciała na konkretne drobnoustroje. Dzięki temu nie występuje ryzyko zarażenia niemowlaka. Zapewniamy mu wtedy najlepszą ochronę i pełne bezpieczeństwo. Przekłada się to również na skuteczność procesów ochronnych w przyszłości. Warto o tym pamiętać i starać się o utrzymanie laktacji jak najdłużej. Początkowe niepowodzenia nie powinny nas zniechęcać. Cały mechanizm produkcji pokarmu może działać niezbyt sprawnie. Szczególnie jeśli hormony nie są utrzymywane na optymalnym poziomie. Należy uzbroić się w cierpliwość i dać czas organizmowi na dopasowanie się do nowej roli. Z czasem wszystko unormuje się i będzie działać prawidłowo. Wiele kobiet zastanawia się, kiedy jedzenie przenika do mleka matki. Należy zagłębić się w mechanizm produkcji pokarmu. Zauważymy wtedy, że poszczególne produkty nie wpływają bezpośrednio na jego skład. Wszystko tworzone jest jedynie z najprostszych związków, które przenikają do krwi. Z uwagi na to nie musimy szczególnie uważać na to co spożywamy. Bez znaczenia jest czy potrawa jest smażona czy jedynie gotowana. Należy jedynie zadbać o zapewnienie różnorodności. Może to wpływać na wartość produkowanego mleka Niezbędne witaminy i minerały muszą być dostarczane wraz z posiłkami do organizmu matki. Dopiero stąd będą mogły wędrować do krwi, a następnie do pokarmu. Tylko wtedy możemy być pewni, że zapewniamy dziecku wszystko co niezbędne. Nie musimy jednak dokładnie obliczać poszczególnych ilości. Istotne jest jedynie, aby dbać o różnorodność spożywanych posiłków. Im więcej gatunków warzyw będziemy wprowadzać do naszego jadłospisu tym lepiej. Możemy być wtedy pewni, że kompleksowo dbamy o swoje odżywianie. Ewentualne ograniczenia muszą być wprowadzane jedynie przy dolegliwościach pojawiających się u dziecka. Niestety alergeny mogą wędrować do mleka. Z uwagi na to po zauważeniu uczuleń musimy ograniczyć swoją dietę. Niezbędne jest wykluczenie części pokarmów uznawanych za najbardziej niebezpieczne.
