Nowotwory są dzisiaj niestety coraz częstszym zjawiskiem. Pomijając powody takiego rozwoju wypadków, to trzeba sobie jasno powiedzieć, że większość osób ma obawy po leczeniu nowotworu, by mieć dzieci. W dzisiejszym poradniku postanowiliśmy zmierzyć się z tym problemem i odpowiedzieć sobie na pytanie czy po chemioterapii można mieć dzieci. Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że jedna terapia drugiej nierówna. Chodzi o typ nowotworu, a także to co go spowodowało. Jeżeli problemem były czynniki zewnętrzne, to być może nie ma wielkich kłopotów. Oczywiście biorąc pod uwagę, że chemioterapia nie wyniszczyła na tyle naszego organizmu, że posiadanie dzieci będzie jeszcze w ogóle fizycznie możliwe. Tak czy inaczej, trzeba skonsultować to ze wszystkimi lekarzami, z którymi mamy do czynienia w naszym leczeniu. Niech oni wypowiedzą się co do tego, czy posiadanie dzieci w naszym przypadku jest działaniem rozsądnym i bezpiecznym, czy może lepiej odpuścić sobie i ewentualnie dziecko adoptować, zamiast narażać się na kłopoty.
Zasadniczo zagrożenia są dwa. Po pierwsze sama chemioterapia mogła uszkodzić pewne elementy naszego organizmu, takie jak układ rozrodczy. To powoduje, że dziecko może urodzić się z wadami, które przekreślą całe jego życie. Jest to zbyt duże ryzyko i my jako rodzice będziemy później za to odpowiedzialni. Jedna odpowiadając na pytanie o to, czy po chemioterapii można mieć dzieci, trzeba też zwrócić uwagę na inny aspekt. Otóż problematyczne może być też to, że przez sam fakt iż mieliśmy nowotwór, możemy posiadać w sobie pewne uszkodzenia DNA i to odziedziczy nasza potencjalna pociecha. Spowoduje to, że i dziecko będzie dużo bardziej narażone na wystąpienie nowotworu, co często dzieje się już we wczesnym okresie dojrzewania, lub nawet w dzieciństwie. Nikt nie chciałby takiej sytuacji, dlatego właściwie każdy potencjalny rodzic, który miał w przeszłości problemy z nowotworem, powinien bardzo poważnie rozważyć to, czy w ogóle warto przekazywać swoje geny dalej. Wcale nie wyklucza to możliwości posiadania dziecka, można bowiem zdecydować się na adopcję i adoptować dziecko od rodziny, która nie miała problemów nowotworowych.
Tak więc jeżeli zastanawiamy się nad dzieckiem, ale mieliśmy w przeszłości problemy z nowotworem, leczyliśmy się chemioterapią, to musimy przede wszystkim dobrze porozumieć się z lekarzami oraz sami zastanowić, czy warto. Na pewno w kwestii tego, czy po chemioterapii można mieć dzieci, odpowiedź brzmi twierdząco. Jest bardzo wiele rodzin, które po pokonaniu raka doczekały się potomstwa i żyją dziś szczęśliwie. Oczywiście zawsze istnieją jakieś zagrożenia, ale w końcu kto nie ryzykuje ten nie wygrywa. Dlatego też jeżeli po prostu się boimy, ale nic nie wskazuje na to, żeby nasze dziecko miało urodzić się chore, bądź we wczesnym wieku dostać nowotworu, to może lepiej omówić dokładnie tą kwestię z personelem medycznym, zamiast się nakręcać. Jednak jeżeli nie możemy mieć dzieci, lub boimy się, to po prostu skorzystajmy z dobrodziejstwa adopcji.